wtedy wszystko pękło jakby świat szkłem
od tego czasu czuję za mocno
każde drżenie jak nigdy dotąd
i spokój
święty spokój
(nie wiem jak zrozumieć, więc przestałam chcieć rozumieć. nie mam już siły się wyrywać, szarpać, chować. nic nigdy nie było tak dobre)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz