znane mi światło jest zimne już dziś to pora żeby umierać
umierasz pod skórą w kościach zabijam krew zabieram tlen i idę
gdzieś dalej byle nie tutaj bo tutaj to jeszcze za bardzo
nie mam czucia w dłoniach w tych martwych rękach niewiele już czuć
dlatego nie szukaj nie dotykaj uważaj bo jeszcze odnajdziesz
te wszystkie skały co wystają zamiast kłykci i zranisz się bardziej choć mówisz że nie
bo przecież nie da się umrzeć nie da się też żyć
noc śpisz ja się tlę w tych iskrach
jest dym o poranku to pora żeby uciec zanim otworzysz oczy
śpij jeszcze proszę nie patrz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz