oddzielam
to bardzo pieczołowite zadanie
wyławiam okruszek za okruszkiem
to co złe na lewo
to co dobre na prawo
segreguję swoje serce
dobre pakuję w papier i owijam tasiemką
chowam pod łóżkiem
zakurzy się mocno pewnie
w końcu kto zagląda pod łóżko
niech leży
niech odpocznie
złe za to zbieram jedno po drugim
to jest jak sól
przezroczyste i ledwo widoczne
a szczypie gdy posypiesz ranę
niech wyboli
niech się roztopi
połączy z wodą
niech będzie to złe ostatnią łzą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz